Jak w najłatwiejszy i najszybszy sposób poprawić czas na 400metrów? Treningiem? Nie! Ubrać piankę, najlepiej TYRa ;) Dozwolony doping w triathlonie, przynajmniej na to wychodzi, kiedy spojrzymy na liczby – czasy.
Przy okazji testów pianek sprawdziliśmy, ile można urwać w piance. Myślę, że może być to ciekawe info dla tych, którzy zastanawiają się, czy warto zakładać piankę na krótkich dystansach np. na sprint. Zdjęcie pianki zajmuje przy mega gramoleniu się jakieś 30 sekund, można zrobić to spokojnie poniżej 10 sekund. Wszystko kwestia treningu. Więc warto przed triathlonowymi startami kilka razy poćwiczyć szybkie zdejmowanie pianki.
Dla porównania mamy czasy dwóch zawodników na odmiennym poziomie pływackim. Rozpiętość pomiędzy dwoma sprawdzianami wynosi 1-2 tygodnie, więc wpływ treningu w tym okresie nie ma za dużego znaczenia. Płynęli w tych samych warunkach, bo na pływalni 50-cio metrowej, na tym samym basenie i dystansie 400 metrów. Pierwszy czas w slipach, a drugi oczywiście w piance. Grupa badawcza niewielka, ale uwierzcie, że u Was będzie podobnie. Kto nie wierzy, niech sprawdzi i pochwali się wynikami.