Ale emocje, ale TRICLUB-owy weekend. Przez dwa dni Bydgoszcz gościła zawodników z całej Polski i trzeba przyznać, że chętnych nie brakowało. Nie ma co się dziwić, wszak Enea Bydgoszcz triathlon nie od dzisiaj aspiruje do jednych z lepszych imprez triathlonowych w kraju.
Perfekcyjna organizacja, legendarna strefa pod dachem i wspaniali ludzie to prosta recepta na sukces. Podczas takiego weekendu nie mogło oczywiście zabraknąć zawodników reprezentujących nasze barwy klubowe.
Zaczniemy od tych co pierwszy raz poczuli smak przekroczenia triathlonowej mety. Joanna Włoch choć juz nieraz startowała na TRI zawodach to wyzwanie „połówce” rzuciła po raz pierwszy. Pokonała demony wodne i w fantastycznym stylu pierwszy raz w życiu dotarła na metę dystansu 1/2 IM. Szczęścia i łez nie było końca.
Agnieszka Knop wpatrzona w sukcesy swojej życiowej drugiej połowy, wystartowała na dystansie 1/8 IM i z dumą mogła chwalić się swoim medalem. Kamil Hałas też postanowił zasmakować TRI przygody i zadebiutował na 1/8 IM. Brawa, brawa, brawa dla Wszystkich bohaterów.
Z Bydgoszczy udało się też przywieźć pucharki co zawsze bardzo cieszy – Łukasz Lis zajął drugie miejsce OPEN na dystansie 1/2 IM a Tomasz Kowalczyk 2 miejsce w swojej kategorii na 1/4 IM.
Była jeszcze jedna dyscyplina, w której wzięli udział i zdecydowanie wygrali wszyscy nasi zawodnicy w Bydgoszczy – KIBICOWANIE – zdarte gardła, odciski na stopach pokazują jak wspólne wsparcie, motywowanie jest ważne i pomocne dla nas wszystkich.
Co tu będziemy więcej pisać – najlepiej przeczytać, co sądzą sami zawodnicy:
Aga:
„Pod wiatr, pod deszcz, na szczęście z prądem przepłynęłam, przejechałam i przebiegłam DEBIUT 1/8 Ironman zaliczony.Jestem bardzo zadowolona, ale też z jeszcze większym szacunkiem i podziwem patrzę na wszystkich, którzy podejmują to wyzwanie.
Dziękuję rodzinie za wsparcie, czułam Waszą moc Dziękuję mojemu Wojciech Knop bo to On jest sprawcą całego zamieszania”
Asia
„…zrobiłam pierwszą w życiu połóweczkę Ironmana!!! Największym zaskoczeniem dla wszystkich było oczywiście przepłynięcie przeze mnie 2km.W rzece, o dziwo, nie było potworów, ale rozmowa ze swoją głową przez cały dystans wykańczała mnie po kawałku.
Powtórzyłam tabliczkę mnożenia, wielokrotne liczenie do 50, rozwiązywałam zadania o pociągach jadących do siebie z różną prędkością…
… Kibice TRICLUB taki szum robili, że się pytali na bieganiu, czy ja z czołówki jestem 😉 !”
Tomek:
„Super ludzie, wspaniałe zawody, perfekcyjna organizacja i w tym klimacie drugie miejsce w kategorii na dystansie 1/4 IM. I znowu te sekundy – tym razem 24 sek. do pierwszego .
Gratuluje z całego serducha reszcie ekipy TRICLUB w szczególnie dziewczynom za wspaniale debiuty – co to były za emocje”
Na krajowej imprezie się nie skończyło – Fabian pojechać mierzyć się z dystansem olimpijskim do Hamburga, gdzie wziął udział w zawodach z serii WTC (World Triathlon Championship) – Graty Fabian 🙂
Wyniki naszych zawodników:
Dystans – 1/4 Ironman
TOMASZ KOWALCZYK – 00:18:13/01:00:47/00:48:28 – 02:12:00 – 2 msc. w kategorii
ROBERT SZUL – 00:15:53/01:04:49/01:00:10 – 02:26:32